Sensacja w walce roku! Joshua rozbity! Koncert nowego mistrza świata

Koncert Ołeksandra Usyka! Ukrainiec w efektownym stylu pobił w Londynie Anthony'ego Joshuę i odebrał mu trzy pasy mistrzowskie kategorii ciężkiej federacji WBO, IBF oraz WBA!

Faworytem hitowego starcia był Anthony Joshua, który miał mieć przewagę fizyczną nad Ołeksandrem Usykiem. Brytyjczyk mierzy aż 198 cm i waży 108 kg. Ukrainiec jest siedem centymetrów niższy i osiem kg lżejszy. Jednak Joshua długo nie umiał wykorzystać swoich warunków fizycznych, bo Usyk tańczył w ringu i był nie do trafienia. Wyprzedzał Joshuę, popisywał się unikami i celnie kontrował mistrza. Brytyjczyk po raz pierwszy zachwiał się już w 3. rundzie. Usyk przeważał, wywierając nieustającą presję na Joshui, który nie miał pomysłu, jak zagrozić rywalowi.

Zobacz wideo Artur Szpilka szczerze: Jest problem. Głowa daje znać

Bliski desek Joshua był też w siódmej rundzie, ale ostatecznie ustał na nogach po potężnym lewym prostym przyjętym na brodę. Brytyjczyk jednak po niemrawym początku nieco się rozkręcił. Po dziewięciu rundach większość ekspertów uważało, że Ukrainiec wygrał pięć rund. W dziesiątej rundzie Usykowi zaczął lekko krwawić łuk brwiowy, a Josuha miał już całkowicie opuchnięte lewe oko.

- Albo Antek trafi w ostatniej rundzie, albo za kilka minut : And The New! - napisał na Twitterze Mateusz Borek, promotor bokserski.

Ale nie trafił. To Usyk bezlitośnie obijał Joshuę i był bliski nokautu w ostatnich sekundach walki. Prawdopodobnie tylko gong uratował Anglika przed deskami. Ukrainiec zaprezentował kosmiczną formę i ostatecznie wygrał jednogłośnie na kartach punktowych (117:112, 116:112, 115:113).

Usyk podbił wagę ciężką, choć wywodzi się z niższej kategorii

Usyk to triumfator turnieju Wolrd Boxing Super Series (WBSS), gdzie w pięknym stylu rozprawił się z elitą wagi półciężkiej. Pokonał m.in. Murata Gassijewa i Mairisa Briedisa. Później uznał, że spróbuje podbić wagę ciężką. Najpierw poradził sobie z Chazzem Witherspoonem, a później z Dereckiem Chisorą. Teraz pewnie zmierzy się z wygranym starcia Tysona Fury'ego z Deontayem Wilderem, które zaplanowano na 9 października. Być może dojdzie jednak wcześniej do rewanżu z Joshuą, który Anglik prawdopodobnie miał zagwarantowany w kontrakcie.

Do tej pory Anthony Joshua przegrał tylko raz - w 2019 roku z Andym Ruizem Juniorem, ale rok później się mu udanie zrewanżował. Usyk wygrał wszystkie swoje 19 starcia.

Wcześniejsze walki

Efektownie i bardzo brutalnie wypadł debiut Calluma Smitha (28-1, 20 KO) w wadze półciężkiej. Ofiarą okazał się Lenin Castillo (21-4-1, 16 KO), którego sparaliżowało po ciosie Smitha. We wcześniejszej walce Florian Marku (9-0-1, 6 KO) pokonał niejednogłośnym werdyktem sędziów Maksima Prodana (19-1-1, 15 KO) i odebrał mu pas IBF International wagi półśredniej.

Więcej o:
Copyright © Agora SA