Szok i niedowierzanie! Youtuber znokautował zawodnika z UFC [WIDEO]

Niespełna minutę trwała walka wieczoru na gali Triller Fight Night w Atlancie. Popularny youtuber Jake Paul brutalnie znokautował byłego zawodnika UFC, Bena Askrena.

Jake Paul kontynuuje swoją karierę w sportach walki. Amerykanin do tej pory znany był przede wszystkim jako youtuber czy też aktor. Internetową karierę rozpoczynał na aplikacji Vine, gdzie publikuje się krótkie filmy, ale największą popularność zdobył jednak dzięki serwisowi YouTube. Swój kanał na tej platformie założył w 2013 roku i do tej pory zebrał ponad 20 milionów subskrypcji. W 2020 roku stoczył swoje pierwsze walki bokserskie. W styczniu pokonał przez techniczny nokaut saudyjskiego pięściarza Alego Esona Giba, a w listopadzie ciężko znokautował byłego koszykarza NBA, Nate'a Robinsona podczas gali Tyson - Jones Jr w Los Angeles. W nocy z soboty na niedzielę odniósł kolejny wielki triumf. 

Zobacz wideo W Kielcach wystartowały Młodzieżowe Mistrzostwa Świata w boksie. "Walczą o swoje marzenia"

Jake Paul nokautuje kolejnego rywala. Tym razem to były gwiazdor UFC.

W nocy z soboty (17 kwietnia) na niedzielę na Mercedes-Benz Stadium w Atlancie odbyła się gala Triller Fight Night. Swoje walki stoczyły takie znane postaci jak Steve Cunningham, który wygrał z Frankiem Millerem czy Joe Fournier, który znokautował piosenkarza Reykona. Gala zorganizowana została z wielką pompą i wzbudziła w Stanach Zjednoczonych ogromne zainteresowanie. Uświetniły ją także występy takich artystów jak Justin Bieber, Snoop Dogg czy Saweetie. 

Najwięcej emocji wzbudziła jednak walka wieczoru gali w Atlancie. Jake Paul zmierzył się w niej z byłym zawodnikiem UFC, Benem Askrenem. Zawodników zapowiedział w ringu słynny Michael Buffer, a Paul wjechał do ringu w towarzystwie...robota. Walka trwała niespełna minutę, a zakończyła się całkowicie niespodziewanie, bo to youtuber znokautował brutalnie profesjonalnego zawodnika MMA

- To były ciężkie cztery miesiące. Każdego dnia trenowałem. Zasłużyłem na to g***o. Nie wiem, ile razy będę musiał sobie udowodnić, że to dzieje się naprawdę - mówił po walce Jake Paul. Z kolei Askren zapowiedział, że jest to jego ostatnia walka i zamierza teraz zająć się trenowaniem wrestlerów. Oprócz tego skomentował swój występ na Twitterze pisząc "Przepraszam świecie". 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.