Mike Tyson po ponad 15 latach wraca na ring! "Zawsze był prawdziwym zwierzem, potworem"

- Mike Tyson? W ringu zawsze był prawdziwym zwierzem, potworem. Był bardzo zdeterminowany i chciał każdego jak najszybciej przewrócić - wspomina Frank Bruno, z którym Tyson wygrał w lutym 1989 roku, broniąc pasów WBC, WBA i IBF.

Mike Tyson (50-6, 44 KO) był najmłodszym w historii mistrzem świata królewskiej kategorii i trudno sobie wyobrazić, by ktokolwiek mógł kiedyś jego rekord poprawić. Jak naprawdę dobry był w szczycie formy? Wspominają jego dawni rywale. A wspominają dlatego, że Tyson w nocy z soboty na niedzielę, a nawet bardziej już w niedzielę nad ranem, po ponad 15 latach przerwy wraca na ring. Zmierzy się w pokazowej walce z inną legendą boksu, Royem Jonesem Jr.

Zobacz wideo Walka Tyson vs Roy Jones Jr ma sens? "Rozbawiła mnie sugestia, żeby nikogo nie nokautować"

James Smith (ówczesny mistrz WBA) - marzec 1987, Tyson z nim wygrał na punkty

"Stacja HBO zorganizowała turniej, który miał wyłonić jednego i bezdyskusyjnego mistrza wagi ciężkiej. Wygrał go właśnie Mike. Byłem od niego większy, silniejszy i mądrzejszy. Mogłem to wygrać, gdybym tylko szedł za wskazówkami mojego trenera. Trochę za bardzo się wtedy cofnąłem, a Tyson był tak szybki, że bił kombinacjami i wykorzystywał moje błędy. Był silny w bliskim półdystansie, tam bił naprawdę mocno. Gdyby miał moje warunki fizyczne, mógł bardzo ranić. Mike był dobry, ale mały jak na wagę ciężką. Media go zbudowały, a on jechał na tej sławie i zarobił ogromne pieniądze".

Pinklon Thomas (były mistrz WBC) - maj 1987, Tyson wygrał przez TKO 6

"Mike szedł bardzo w górę i praktycznie każdego nokautował. To był prawdziwy gladiator. Byłem dojrzałym, 29-letnim zawodnikiem, a on miał dopiero 20 lat. Podczas obozu nabawiłem się kontuzji prawego barku, nie chciałem jednak odwoływać walki. Tyson bił wszystkich, a ja miałem przekonanie, iż mogę pobić jego używając głównie lewej ręki. Mike ostro na mnie ruszył, ale spodziewałem się tego. Po dwóch rundach pomyślałem sobie, że jestem w dobrym miejscu. Wykorzystywałem większe doświadczenie, lecz wtedy odnowiła się kontuzja barku. Ale nie robię też z tego wymówki, Tyson był dobrym wojownikiem i zrobił co do niego należało. Przewrócił mnie, lecz powstałem. Nie chciałem być wyliczony przez sędziego. Mam dla niego wielki szacunek, Mike był wielkim mistrzem".

Tony Tucker (ówczesny mistrz IBF) - sierpień 1987, Tyson wygrał na punkty

"Tyson był niski, silny i cholernie szybki. A do tego potrafił przyjąć mocny cios. Trafiłem go naprawdę mocnym lewym podbródkiem, ale on to dobrze przyjął. Był bardzo silny".

Tyrell Biggs (mistrz olimpijski) - październik 1987, Tyson wygrał przez TKO 7

"W czasach amatorskich byłem jeszcze od niego lepszy. Kiedy jednak podpisał kontrakt zawodowy, rozwinął się i poprawił niektóre elementy, stając się lepszym zawodnikiem. W walce ze mną był w szczytowej formie. Według mnie tego dnia pokonałby również Evandera Holyfielda i znokautował Lennoxa Lewisa. Tego wieczoru, gdy walczył ze mną, pokonałby każdego na świecie! Bił nieustannie mocnymi hakami, a ty nie byłeś w stanie dostrzec nadlatujących ciosów, tak bardzo był wtedy szybki".

Tony Tubbs (były mistrz WBA) - marzec 1988, Tyson wygrał przez TKO 2

"Tyson był silny, szybki i miał twardą szczękę. Był niczym kiedyś Joe Frazier, bo bił mocno i dynamicznie. Był niski i miał krótki zasięg ramion, lecz kiedy wchodził w półdystans, mocno kopał. Kiedy mnie trafił, naprawdę mną wstrząsnął. On był wtedy w szczycie formy, miał naturalną siłę".

Michael Spinks (były mistrz wagi półciężkiej i ciężkiej) - czerwiec 1988, Tyson wygrał przez KO 1

"Jego największym atutem były szybkie ręce. Ale również mocno bił. Do tego potrafił bardzo szybko i sprytnie wejść w półdystans. Szczerze mówiąc po naszej walce nie mogłem się nadziwić, co czyni go aż tak silnym fizycznie. Nie mam wątpliwości, że był największym puncherem z jakim miałem do czynienia. Przerwałem serię zwycięstw wielkiego Larry'ego Holmesa, zadałem mu pierwszą porażkę, ale Tyson był zdecydowanie najlepszym i najgroźniejszym pięściarzem z jakim obcowałem. Pokonał i mnie i Holmesa".

Frank Bruno (późniejszy mistrz WBC) - luty 1989, Tyson wygrał przez TKO 5

"Wiedziałem, że jest twardy, ale nie bałem się wyzwań. Znałem go, gdyż spędzaliśmy kiedyś wspólnie czas na obozie treningowym. Obaj wyszliśmy do ringu z nastawieniem wygranej. On miał najszybsze ręce w wadze ciężkiej, świetnie czuł się w ataku, a przy tym był naprawdę wszechstronnym zawodnikiem. Potrafił przewidywać i wyprzedzać moje ruchy. W ringu zawsze był prawdziwym zwierzem, potworem. Był bardzo zdeterminowany i chciał każdego jak najszybciej przewrócić".

James "Buster" Douglas - luty 1990, Tyson przegrał przez KO 10, tracąc pasy

"Odnosiło się wrażenie, że nikt nie traktował naszej walki poważnie. Ale ja nigdy w siebie nie zwątpiłem. Wiedziałem, że nadchodzi mój czas".

Henry Tillman (mistrz olimpijski) - czerwiec 1990, Tyson wygrał przez KO 1

"Wcześniej wygrałem dwukrotnie z Tysonem w kwalifikacjach olimpijskich w 1984 roku. Był pierwszym rezerwowym do igrzysk, więc cały czas sparowaliśmy przed igrzyskami. On bił mocno i szybko, a jego trudno było czysto trafić. Miał nie tylko szybkie ręce, ale również nogi. Byłego jego pierwszym przeciwnikiem po jego pierwszej porażce w zawodowej karierze. Pokonałem go dwukrotnie w czasach amatorskich, więc byłem mocno nakręcony. Niestety dla mnie ta porażka z Douglasem podziałała na Mike'a bardzo mobilizująca. Był już nieco większy, nieco silniejszy i sprytniejszy niż wtedy, gdy rywalizowaliśmy o start na igrzyskach. Był bardzo szybki i zwinny, bił z różnych kątów i potrafił zmieniać pozycje tak szybko, że nawet tego nie zauważałeś".

Mike Tyson - Roy Jones Jr. O której walka? Gdzie oglądać?

Kibice w Stanach Zjednoczonych, jeśli chcą obejrzeć legendy w akcji, muszą wykupić PPV (za 49.99 dolarów). W Polsce walkę Tysona z Royem Jonesem Jr. pokaże Polsat Sport. Studio ruszy około 2 w nocy, a początek pojedynku Tyson vs Jones Jr. planowany jest na godz. 5-6 czasu polskiego. Więcej o walce Mike Tyson - Roy Jones Jr. przeczytasz na bokser.org.

Tyson - Roy Jones Jr: karta walk

  • 8 rund: Mike Tyson (50-6) vs Roy Jones Jr (66-9)
  • 6 rund: Jake Paul (1-0) vs Nate Robinson (DEBIUT)
  • 8 rund: Badou Jack (22-3-3) vs Blake McKernan (13-0)
  • 6 rund: Hasim Rahman Jr (9-0) vs Rashad Coulter (1-0)

Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a

Sport.pl Live
Sport.pl Live .



Więcej o: