Sędzia zabrał Brodnickiej dwa punkty! Wielka walka w Las Vegas rozstrzygnięta [WIDEO]

Ewa Brodnicka przegrała pierwszą walkę w karierze. Lepsza od Polki okazała się Mikaela Mayer, która w Las Vegas zwyciężyła na punkty.

Pas mistrzyni świata WBO Ewa Brodnicka straciła już na dzień przed walką, na oficjalnym ważeniu. Polka miała 130,9 funta, czyli przekroczyła limit o 0,4 kilograma. Miała godzinę na zbicie wagi, ale nie udało się jej tego zrobić. Za drugim razem ważyła 130,1 funta. Do limitu kategorii superpiórkowej zabrakło Ewie 0,05 kilograma.

Zobacz wideo "Moim marzeniem jest zdobycie medalu dla Polski". Kulisy gali Suzuki Boxing Night 3

Pierwsza porażka Brodnickiej

Pierwsza runda była jeszcze w miarę rozpoznawcza, lecz od drugiej warunki zaczęła dyktować Mikaela Mayer, która byłą zdecydowaną faworytką pojedynku. Ewa dobrze pracowała nogami, unikała większości ciosów, była to jednak bardzo bierna defensywa. Dopiero w czwartej rundzie odważniej odpowiedziała i w akcji prawy na prawy wyprzedziła rywalkę ładnym ciosem. - Ona nie lubi presji - usłyszała Amerykanka w narożniku. I w drugiej połowie walki coraz bardziej ścinała dystans. A wiemy dobrze, że w półdystansie "Kleo" nie czuje się najlepiej.

Sędzia zabrał naszej rodaczce dwa punkty za trzymanie. Ten drugi punkt zabrał chyba zbyt pochopnie, ale rzeczywiście z bliska Ewa się gubiła. Na samym finiszu próbowała jeszcze odwrócić losy potyczki, ale zaryzykowała stanowczo za późno. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali na korzyść Mayer 99:89 i dwukrotnie 100:88.

Do sobotniej walki obydwie zawodniczki nie przegrały żadnego pojedynku. Teraz Brodnicka legitymuje się rekordem 19-1 w 20 walkach. Mayer wygrała zaś 14. raz w karierze, posiadając na koncie pięć przez nokautów. Dla Brodnickiej była to pierwsza walka poza granicami Polski i niestety przygodę tą nasza mistrzyni zaczęła od zdecydowanej porażki.

Więcej o: