Ewa Brodnicka tłumaczy: Dostaliśmy godzinę. Trener ściął mi nawet włosy. Zrobiłam wszystko

- Zrobiłam wszystko, co było w mojej mocy, trener ściął mi nawet włosy. Dostaliśmy godzinę na zbicie 100 gramów, ale tak naprawdę to nie była jedna godzina - na Instagram Stories powiedziała Ewa Brodnicka. Polka straciła pas WBO kategorii superpiórkowej, ponieważ nie zmieściła się w limicie wagowym przed walką z Mikaelą Mayer.

Ewa Brodnicka (19-0, 2 KO) podczas ceremonii ważenia miała 130.9 funta, czyli przekroczyła wymagany limit o dokładnie 0,4 kilograma. Polka dostała równo godzinę na zbicie nadwyżki. Kiedy Brodnicka stanęła po godzinie na wadze, ważyła już tylko 130.1 funta. Limit wynosi dokładnie 130 funtów, więc zabrakło jej... 0,05 kilograma! Polka w nocy z soboty na niedzielę zmierzy się z Mayer, ale nie obroni pasa mistrzowskiego kategorii super piórkowej federacji WBO. Przepisy zakładają, że w przypadku niespełnienia limitów wagowych, zwycięstwo zawodniczki, która tych limitów nie spełniła, oznaczać będzie zwakowanie pasa. Pasa, który wciąż może zdobyć Mayer. 

Zobacz wideo Kawulski o KSW: Jego najjaśniejszym punktem zawsze był Mamed Khalidov

Ewa Brodnicka skomentowała utratę pasa. "Zrobiłam wszystko, co było w mojej mocy"

Brodnicka całą sytuację skomentowała za pośrednictwem relacji na Instagramie. - Zrobiłam wszystko, co było w mojej mocy, trener ściął mi nawet włosy. Dostaliśmy godzinę na zbicie 100 gramów, ale tak naprawdę to nie była jedna godzina. Powinniśmy dostać dwie godziny, bo musieliśmy dołożyć do tego drogę do hotelu. Waga nie chciała zejść - przyznała 36-latka.

I dodała: Pas jest wakujący. Wygram i będę miała możliwość walczenia o ten pas. Nie zmieniamy planu, jestem dobrze nastawiona psychicznie do tego pojedynku. Wykonam swoją robotę.

Obydwie zawodniczki w dotychczasowych karierach nie przegrały żadnej walki. Brodnicka stoczyła 19 walk, wszystkie wygrała, z czego dwie przez nokaut. Mayer stoczyła natomiast 13 pojedynków w karierze, także wygrała wszystkie, z czego pięć przez nokaut.

Co ciekawe zdaniem bukmacherów faworytką walki będzie Mayer. Za jej zwycięstwo kurs wynosi około 1.50, podczas gdy kurs na Brodnicką przekracza 5.00.

Więcej o:
Copyright © Agora SA