Oburzenie po rekordowo szybkim nokaucie. "Biedna, bezradna kobieta. To był napad"

- Ktokolwiek był odpowiedzialny za wysłanie tej biednej, bezradnej kobiety na ring, powinien być sądzony za napad - napisał na Instagramie Russ Abner. Legendarny trener boksu zareagował w ten sposób na walkę Seniesy Estrady (19-0, 8 KO) z Mirandą Adkins (5-1, 5 KO). Świat boksu krytykuje złe dobranie rywalki dla Estrady.

Do starcia Estrady z Adkins doszło podczas gali Golden Boy Promotions. Estrada broniła pasa WBC Silver w kategorii junior muszej i błyskawiczną serią siedmiu ciosów powaliła Adkins (która przed walką również była niepokonana na zawodowych ringach) na deski. Walka trwała zaledwie 7 sekund i wzbudziła wiele kontrowersji.

"Ten, kto wysłał ją na ring, powinien być sądzony za napad"

Wiele osób ze świata boksu krytykuje szefów Golden Boy Promotions, a także władze federacji WBA, które dopuściły do walki niepokonanej dotąd Estrady z Adkins. - Estrada do walki podchodziła z rekordem 18-0. Jej rywalka, w wieku 42 lat miała na koncie pięć zawodowych walk. Efekt? Nokaut po 7 sekundach. Strach pomyśleć, że mogło być jeszcze gorzej - napisał na Twitterze Ben Baby, dziennikarz ESPN.

Dosadniej pomysł walki Adkins z Estradą skomentował Russ Abner. - Ktokolwiek był odpowiedzialny za wysłanie tej biednej, bezradnej kobiety na ring, powinien być sądzony za napad - napisał na Instagramie legendarny trener. - Powinniście się wstydzić. Niech to prześladuje was do końca życia. Jestem zniesmaczony i jest mi wstyd. Kto, do cholery, na to pozwolił?! Pier*****e was wszystkich - dodał.

Kibice także nie kryli oburzenia, dodając wpisy w mediach społecznościowych. - Zestawienie Estrady z Adkins to wstyd dla Golden Boy Boxing. To straszne dla sportu - napisał jeden z nich.

Estrada chce być najlepsza na świecie. Planuje dominację w kilku kategoriach

Estrada, która do tej pory stoczyła 19 walk i wszystkie wygrała, odważnie zapowiada, że chce być najlepsza na świecie. - Chcę tytułów w kategoriach 105, 108 i 112 funtów - przyznała po ostatniej walce. - Teraz chcę Mariany Juarez (54-9-4, 18 KO) - dodała. Juarez, to jedna z najlepszych bokserek świata. Obecnie jest mistrzynią WBC w wadze 118 funtów. Estrada musiałaby więc zyskać trochę na wadze, by móc stoczyć walkę z 40-letnią Meksykanką.

- Ta walka byłaby czymś niezwykłym dla mojej kariery. Takim pojedynkiem rozwiałabym wątpliwości ludzi co do mnie, ponieważ zmierzyłabym się z dużo bardziej doświadczoną zawodniczką. Pojedynek byłby zresztą ważny nie tylko dla mnie, ale także dla całego kobiecego boksu - powiedziała Estrada, cytowana przez dazn.com.

Estrada zdaje sobie jednak sprawę z tego, że o pojedynek z Juarez łatwo nie będzie. - Jedna lub dwie walki dzielą mnie od rozmów na temat tego pojedynku. Muszę tylko wygrywać. Tytuł mistrzyni świata jest jedyną rzeczą, o której myślę - zakończyła 28-latka.

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.