Masternak wziął udział w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich, które z powodu pandemii zostały przerwane. Teraz pięściarz waha się, czy nie wrócić do boksu zawodowego. - Wywodzę się z boksu zawodowego i ciągnie wilka do lasu. Ostatnio wrzuciłem statystyki i 25 procent kibiców chciało, bym został w boksie olimpijskim, a 75 procent, żebym wrócił do zawodowego - mówił Masternak po walce w Kielcach.