Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Włodarczyk nawiązał tym samym do słynnej walki Władimira Kliczki. Ukrainiec przed pojedynkiem z Anthonym Joshuą zapisał na pliku w pamięci USB swój typ. Teraz "Diablo" jest pewny zwycięstwa w ewentualnej walce z Arturem Szpilką, która według niego powinna niedługo dojść do skutku.
- Nie będę mówił, jaki będzie werdykt, ale napiszę kilka miesięcy przed, jaki będzie wynik walki i sama później zweryfikujesz - mówił Włodarczyk Sylwii Dekiert z TVP Sport. - Wiem, jaki będzie wynik i wiem, co mam zrobić. Napiszę, dam ci kopertę, otworzysz ją po walce - wskazywał.
Bokser ponownie potwierdził także, że do walki z Arturem Szpilką coraz bliżej. - Odbędzie się na 99 procent - powiedział Włodarczyk. - Zależy na tym jednemu, jak i drugiemu. Wyjdę do ringu i zrobię to, co powinienem. I spojrzymy sobie głęboko w oczy. Trzeba skończyć pewne dyskusje. Mam do niego szacunek jako do sportowca, ale do człowieka tak średnio - zdradził.
Kibice czekają na starcie Krzysztofa Włodarczyka z Arturem Szpilką już od kilku lat. Wiele wskazuje na to, że wreszcie może dojść do tej walki. - Szpilka pewnie będzie chciał stoczyć rewanż z Radczenką, ja pewnie będę miał jakąś inną walkę, a później starcie z tym delikwentem [Szpilką] - powiedział niedawno "Diablo" na antenie Radia dla Ciebie.
Przeczytaj także: