Tyson Fury dał show po pokonaniu Wildera! Porwał publiczność [WIDEO]

- Król wrócił na swoje miejsce, na tron mistrza - powiedział Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) po spektakularnym zwycięstwie nad Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO). A potem po raz kolejny porwał publiczność, śpiewając piosenkę.

- Deontay Wilder znowu będzie mistrzem, ale powiem tylko tyle, że król wrócił na tron. Każdemu, kto ma uszy, tłumaczyłem przed walką: nadchodzę. I zrobiłem to porządnie, jestem niszczycielem. Nieźle jak na gościa z pięściami jak poduszki, co? Ale ja dotrzymuję słowa, zapowiedziałem tutaj nokaut, mówiłem to Wilderowi i jego teamowi - mówił Tyson Fury po efektownym zwycięstwie, a potem jeszcze raz chwycił za mikrofon i zaczął śpiewać. Zresztą tak samo jak po pierwszej walce - w grudniu 2018 roku - która zakończyła się remisem.

Tyson Fury zaintonował jedną z najbardziej znanych piosenek w historii, kultowy przebój „American Pie”, wykonywany lata temu przez Dona McLeana, a później także przez Madonnę.

Niepokonany Fury zdobył pas mistrzowski WBC wagi ciężkiej. Wilder przegrał po raz pierwszy w karierze. W karierze na deskach do sobotniej walki leżał tylko dwukrotnie.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.