Tyson Fury parodiował Deontaya Wildera. W odpowiedzi zobaczył środkowy palec [WIDEO]

Podczas oficjalnego ważenia przed walką Deontay Wilder - Tyson Fury nie doszło do osobistego spotkania obu bokserów, a i tak znaleźli oni sposób by wzajemnie się prowokować. Fury parodiował Wildera, gdy ten przytulał się do żony, a w zamian Amerykanin pokazał mu środkowy palec.

Za nami ceremonia ważenia przed najbardziej oczekiwaną walką bokserską ostatnich lat. Tyson Fury i Deontay Wilder zmierzą się już w nocy z soboty na niedzielę. To ich druga wspólna walka, a stawką tego pojedynku będzie pas WBC należący do Wildera. 

Zobacz wideo Ekspert przewiduje, kto wygra walkę Wilder - Fury

Jak wynika z ważenia, obaj bokserzy przytyli w stosunku do ich poprzedniej walki. Brytyjczyk z 116,3 kg do 123,8 kg, a Amerykanin z 96,4 kg do 104, 8 kg. Fury przyznał jednak: Waga to nie problem. To 123,8 kg czystej wołowiny.

Fury prowokował Wildera, ten mu odpowiedział

Przed walką odbyła się także konferencja, na której doszło do przepychanek między bokserami. Z tego powodu na ważeniu nie mogli się oni spotkać twarzą w twarz. Obserwowali siebie tylko na specjalnych kamerkach, a i tak nie obyło się bez prowokacji. 

Gdy Wilder leżał na kanapie przytulony do żony, Fury zaczął z niego kpić, posyłając mu serię pocałunków. Amerykanin zareagował prostym gestem, pokazując Brytyjczykowi środkowy palec.

Walkę Wilder - Fury pokaże TVP Sport. Początek relacji od 3:15 czasu polskiego. Sama walka powinna rozpocząć się około 5:45.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.