Kinszasa to szczególne miejsce w historii boksu. Właśnie tam 30 października 1974 roku doszło do pojedynku, który zmienił losy tej dyscypliny. Urzędujący wówczas mistrz świata, George Foreman, zmierzył się z pretendentem Muhammadem Alim. Alim, który wygrał walkę przez nokaut w ósmej rundzie, a w następnych latach dziesięć razy udanie bronił mistrzowskiego pasa.
Teraz stolica Demokratycznej Republiki Konga może stać się również bardzo ważnym miejscem w historii polskiego boksu. 31 stycznia właśnie tam Michał Cieślak walczyć będzie o wakujący pas wagi cruiser. Rywalem Polaka (19-0, 13 KO) będzie Ilunga Makabu (26-2, 24 KO).
Jak napisał portal bokser.org: Dopiero dwa tygodnie temu federacja WBC ostatecznie potwierdziła pojedynek. Prezydent WBC, Mauricio Sulaiman pogodził interesy menadżera Makabu, Tarika Saadiego i promotora Dona Kinga, który próbował zablokować walkę, gdyż twierdził, że negocjacje prowadzono za jego plecami, a kontrakt promotorski Makabu wciąż obowiązuje.
Walka Michała Cieślaka z Ilungą Makabu zacznie się w piątek około godziny 22:30. Wydarzenie nie jest transmitowane w otwartych pasmach telewizyjnych. Będzie można ją oglądać dzięki systemowi „pay-per-view” (PPV) w Cyfrowym Polsacie za opłatą 40 złotych, a także w serwisie ipla.tv również w formie PPV.