Mike Tyson zaczął uprawiać marihuanę. 16-hektarowe ranczo

W stanie California zalegalizowano rekreacyjną marihuanę, co wykorzystał Mike Tyson, który kupił sobie ranczo, specjalnie pod uprawę konopi indyjskich.

W styczniu 2020 roku marihuana została zalegalizowana w stanie Kalifornia. Używanie konopi indyjskich w celach innych niż medyczne jest dozwolone dla osób, który ukończyły 21. rok życia (jedna osoba może legalnie uprawiać do sześciu roślin konopi i posiadać do jednej uncji, ok. 29 gramów marihuany). Boom na marihuanę chce wykorzystać Mike Tyson. Legenda boksu kupiła 16 hektarów ziemi, specjalnie pod uprawę. Tereny Tysona mieszczą się w California City, miasteczku zamieszkanym przez 15 tysięcy osób. Na ziemi Tysona nie tylko będzie się uprawiać marihuanę, ale także będą prowadzone szkolenia: jak skutecznie hodować konopie indyjskie. Na działce Tysona będzie też amfiteatr wraz z luksusowym miejscem biwakowym.

 

Tyson w Warszawie: Nie rodzimy się po to, żeby się bić [WIDEO]

Zobacz wideo

''Iron Mike'' to jeden z najwybitniejszych pięściarzy w historii. Już jako dwudziestolatek został mistrzem świata wagi ciężkiej i do tej pory nikt nie przebił tego osiągnięcia. Jego kariera rozwijała się wzorowo, ale w 1992 roku został skazany na trzy lata więzienia za gwałt na 18-letniej Desiree Washington. Wyszedł na wolność w 1995 roku, wrócił na ring i odzyskał część pasów mistrzowskich, które stracił rok później w walce z Evanderem Holyfieldem. Tyson miał okazje do rewanżu, ale został zdyskwalifikowany po tym jak... odgryzł część ucha swojego rywala. Później już nigdy nie wrócił na sam szczyt. Łącznie stoczył 56 walk, z czego wygrał 50. Ostatnią stoczył w 2005 roku, gdy pokonał go Kevin McBride.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.