Artur Szpilka rezygnuje z walki z Krzysztofem Włodarczykiem! "On mi zwisa i powiewa"

Artur Szpilka zmienił wagę i nie ukrywa, że jego celem jest walka o mistrzostwo świata. Pomimo wcześniejszych słów boksera, przestała interesować go walka z Krzysztofem Włodarczykiem.

Artur Szpilka zmienił wagę i zamierza walczyć w kategorii cruiser (do 90,7 kg). Nowym celem polskiego boksera jest zdobycie tytułu mistrza świata. - Chcę wracać, jak najszybciej się da. Trzeba zrobić jedną, dwie walki i mam nadzieję, że trzecia będzie już o mistrzostwo świata. W tej wadze jeszcze nie jestem tak dobrze zorientowany, ale chcę wziąć to, co mi się należy - powiedział w rozmowie z ringpolska.pl.

Zobacz wideo poniżej, w którym Przemysław Saleta ocenia szanse Artura Szpilki w wadze cruiser:

Zobacz wideo

Szpilka zapowiadał wcześniej, że chce stoczyć pojedynek z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem, z którym od lat jest w konflikcie. Jak się jednak okazało, młodszy z pięściarzy postanowił zrezygnować z walki, choć jeszcze niedawno wydawało się, że ich pojedynek jest nieunikniony.

- Z szacunku do Fiodora Łapina odpuszczę. Przyjdzie jednak czas i na Włodarczyka. Nie chcę jednak z nim publicznie gadać, bo to dziecinada. On mi zwisa i powiewa - powiedział Szpilka, który walczył ostatnio pod koniec października. Znokautował wówczas w pierwszej rundzie Fabio Tuiacha.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.