"Lekcje pokory ukształtowały mnie jako zawodnika"
Artur Szpilka, po ciężkim nokaucie w trakcie lipcowej walki z Dereckiem Chisorą, czekał na propozycje kolejnych walk. Polski pięściarz był gościem TVP Sport, gdzie zdradził swoje plany powrotu na ring. - Czuję, że muszę wrócić. Bo jak człowiek dostaje kolejną lekcję pokory, to robi się przykro. Teraz jestem grubaskiem i muszę się wziąć za siebie. Na razie zostaję w wadze ciężkiej - zaczął Szpilka.
Bokser zdradził, że jego kolejną walką będzie pojedynek podczas gali Knockout Boxing Night 8, która odbędzie się 26 października w Sosnowcu. Nie podał jednak nazwiska swojego rywala, co natychmiast zrodziło masę podejrzeń. Trudno jednak spodziewać się, aby jego rywalem był Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, który w ostatnich dniach skrytykował postawę Szpilki.
Tym samym Szpilka powróci na ring w Polsce. Ostatni raz boksował w naszym kraju w listopadzie, gdy pokonał na punkty Mariusza Wacha. Po walce rozgorzała jednak gorąca dyskusja, dotyczącego tego, czy "Szpila" słusznie został uznany zwycięzcą walki.