Artur Szpilka nie pamięta pojedynku z Chisorą. "Pytał, dlaczego sędzia przerwał walkę"

- Artur Szpilka wracając do szatni pytał, dlaczego sędzia przerwał walkę. Nic nie pamięta - napisał na Twitterze Rafał Mandes, dziennikarz TVP Sport. Polski pięściarz po nokaucie podczas walki z Dereckiem Chisorą był w takim szoku, że do stojącego w narożniku Michała Materli zaczął mówić w obcym języku.
Zobacz wideo

Dla Artura Szpilki walka z Dereckiem Chisorą była szansą na powrót do poważnego boksowania w wadze ciężkiej. Niestety, Polak tej szansy nie wykorzystał. Chociaż w pierwszej rundzie popisał się kilkoma dobrymi unikami i akcjami, to ostatecznie skończył fatalnie. Niewiele ponad minutę po rozpoczęciu drugiej rundy Chisora trafił go bowiem potężnym prawym sierpowym, który zakończył pojedynek. Chociaż Polak przez chwilę utrzymał się na nogach, to po kolejnych ciosach Brytyjczyka padł na deski, a sędzia natychmiast przerwał starcie.

Artur Szpilka nie pamięta walki z Dereckiem Chisorą

O tym, w jak dużym szoku Szpilka był po porażce z Chisorą, świadczą słowa, które pięściarz wypowiedział udając się do szatni po zakończonej walce. - Wracając do szatni pytał, dlaczego sędzia przerwał walkę. Nic nie pamięta - zdradził na Twitterze Rafał Mandes. Dziennikarz TVP Sport napisał również, że Szpilka kilka minut po nokaucie był tak zdezorientowany, że do Michała Materli, który był razem z nim w narożniku, mówił po angielsku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.