1 czerwca, podczas gali w Madison Square Garden Andy Ruiz Jr (33-1, 22 KO) pokonał przed czasem Anthony'ego Joshuę (22-1, 21 KO) i odebrał mu pasy mistrzowskie IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej. Ojciec nowego mistrza świata wagi ciężkiej Andres Ruiz zapowiada, że jego celem jego syna będzie teraz pas organizacji WBC, który jest teraz w posiadaniu Deontaya Wildera (41-0-1, 40 KO). Przed walką z "Bronze Bomberem" Meksykanin musi najpierw wygrać rewanżowy pojedynek z Joshuą.
Andres Ruiz już wie, kto będzie okaże się zwycięzca wspomnianych walk: "Rewanż to najlepsza opcja dla Andy'ego, nie mam najmniejszych wątpliwości, że wygra. Nie mieliśmy wiele czasu na przygotowania do pierwszej walki, bo Andy był zastępstwem dla Jarrella Millera. Teraz mamy więcej czasu, więc forma będzie dużo lepsza. Wielu może mówić, że wygra z Andym, ale w ringu on jest jak wąż, hipnotyzuje ich i nie wiedzą, co potem zrobić. Mój syn pokonał dotychczas wszystkich rywali i będzie nadal wygrywał" – stwierdził ojciec świeżo upieczonego mistrza świata.
"Wygraliśmy już trzy pasy w walce, w której nikt w nas nie wierzył. Wierzyli jedynie ci, którzy byli członkami teamu. Zawsze mieliśmy w sobie pewność. Teraz chcemy tytułu, który posiada Wilder, zniszczymy go, zobaczycie. Potrzebujemy jeszcze jednego pasa" – dodał Andres Ruiz.
Więcej o boksie przeczytasz na portalu bokser.org.