- Jeśli Joshua nie stoczy od razu rewanżu z Ruizem, naturalną sprawą byłaby konfrontacja Ruiza z Kownackim. Zapełniłaby halę Barclays Center i dałaby widzom potencjalną walkę roku - napisał Bernstein w mediach społecznościowych.
Choć propozycja Bernsteina brzmi niezwykle kusząco (oczywiście szczególnie dla polskich kibiców), w tej chwili wygląda na to, że dojdzie do drugiej walki Brytyjczyka z jego pogromcą. Promotor Joshuy, Eddie Hearn uruchomił klauzulę o rewanżu zawartą w umowie na pierwszą walkę, a następnie oznajmił, że prezesi najważniejszych federacji zapewnili go, iż nie odbiorą Ruizowi żadnego z pasów przed rewanżem. Innym słowy nie zarządzą w najbliższych miesiącach żadnej obowiązkowej obrony. Więcej informacji ze świata boksu na portalu bokser.org.