Boks. Artur Szpilka - Mariusz Wach. Wach: Muszę być zwierzęciem w ringu

W sobotę 10 listopada Artur Szpilka zmierzy się z Mariuszem Wachem. - Muszę napsuć Arturowi sporo krwi. Muszę być zwierzęciem w ringu - mówi przed pojedynkiem Wach, cytowany przez portal sport.tvp.pl.

W styczniu 2016 roku Artur Szpilka (21-3, 15 KO) przegrał walkę z Doentayem Wilderem (40-0, 39 KO) o pas mistrzowski wagi ciężkiej. Kolejny pojedynek stoczył w lipcu 2017 roku z Adamem Kownackim (17-0, 14 KO), ale również został znokautowany. 29-latek wciąż ma jednak duże ambicje. W swojej ostatniej walce zmierzył się na PGE Narodowym z Dominickiem Guinnem (35-12-1, 24 KO) i pewnie pokonał go na punkty. A już 10 listopada zmierzy się w Gliwicach z Mariuszem Wachem (33-3, 17 KO). Jeśli przegra, to pożegna się z poważnym boksem. Jeśli wygra, to wciąż będzie marzył o zostaniu mistrzem świata.

Krzysztof Głowacki - Maksim Własow. Transmisja TV, stream online

Zadania Szpilce nie ma zamiaru ułatwiać Wach, który w ostatnich tygodniach bardzo ciężko trenował. - Przykładałem się do każdych zajęć, miałem trzy treningi dziennie. Budziłem się o 3:30 i biegałem po górach. Jeszcze nikogo nie było na szlakach. To mnie mobilizowało. Kiedy wychodziliśmy tutaj na trening, to trener mi o tym przypomniał, Wiem, że nie mogę tego spieprzyć - przyznał Wach, cytowany przez portal sport.tvp.pl

Artur Szpilka - Mariusz Wach. Kiedy walka? Transmisja TV, stream online

- Muszę napsuć Arturowi jak najwięcej krwi. Muszę być zwierzęciem w ringu - dodał pięściarz.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.