Boks. Mario Melo nie żyje

Mario Melo - były pretendent do tytułu mistrza świata WBO - zmarł w trakcie konkursu jedzenia croissantów na czas. Miał 56 lat.

Do tragedii doszło podczas konkursu jedzenia croissantów na czas, który odbył się w Buenos Aires, a jego zasady polegały na tym, by zjeść jak najwięcej rogalików w ciągu jednej minuty. Jak poinformowała "Marca" do nieszczęśliwego wypadku doszło podczas jedzenia trzeciego croissanta, kiedy były pięściarz zaczął się dusić.

 

Na zawodowych ringach Melo stoczył 30 walk. Wygrał 21 (17 przez nokaut), przegrał dziewięć. Argentyńczyk był pretendentem do tytułu mistrza świata organizacji WBO w kategorii półciężkiej. Przegrał jednak po nokaucie w pierwszej rundzie z Michaelem Moorerem. Karierę zakończył w 1998 roku.

Boks. Floyd Mayweather Jr wraca na ring!

Boks. Krzysztof Głowacki stoczy walkę o mistrzostwo świata!

Dariusz Michalczewski: Dzisiaj gaże pięściarzy są śmieszne. Ja brałem sto tysięcy za reklamę na spodenkach

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.