Boks. Władze WBA ogłosiły nazwisko obowiązkowego pretendenta dla Joshuy. Kibice będą zachwyceni!

Władze federacji WBA wyznaczyły obowiązkowego pretendenta do walki o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. Aktualny mistrz, Anthony Joshua, dostał 30 dni na dojście do porozumienia z obozem... Luisa Ortiza.

Wszystko wskazywało na to, że niebawem dojdzie do rewanżowego starcia Joshuy z Władimirem Kliczką. Pięściarze stoczyli znakomitą walkę w kwietniu i otwarcie mówiono o rewanżu. Niespodziewana wiadomość Ukraińca o zakończeniu sportowej kariery całkowicie zmieniła te plany.

Przedstawiciele Joshuy poinformowali, że jego kolejnym przeciwnikiem będzie Kubrat Pulew, a do walki dojdzie w listopadzie. Władze WBA mają jednak całkowicie inną propozycję – chcą, aby 27-latek zmierzył się z Kubańczykiem Luisem Ortizem, który jest powszechnie uznawany za najgroźniejszego rywala dla niego i mistrza WBC, Deontaya Wildera.

- Zgodnie z dokumentacją z 11 stycznia 2017 roku zwycięzca pojedynku Joshua - Kliczko, który odbył się 29 kwietnia, musi zmierzyć się z Luisem Ortizem w ciągu 120 dni. Minęło 95 dni i z tego powodu negocjacje pomiędzy obozami brytyjskim i kubańskim powinny się rozpocząć. Obie strony zostały poinformowane, że od 3 sierpnia mają miesiąc na osiągnięcie porozumienia w tej sprawie. W innym wypadku zostanie ogłoszony przetarg na tę walkę – taki komunikat wystosowały władze World Boxing Association.

Luis Ortiz od dawna zapowiada, że jest gotowy w każdej chwili wejść na ring do walki o pas. Dotychczas jego nazwisko pojawiało się przy ewentualnym starciu z Deontayem Wilderem, ale niewykluczone, że zamiast tego zmierzy się z Joshuą. Wielu kibiców marzy o takim właśnie scenariuszu.

Brytyjczyk nie może narzekać na brak ofert do walki. Swoją kandydaturę zgłosili już m.in. Wilder, a także zawodnik UFC, Stipe Miocic.

Boks. Co dalej z karierą Szpilki? "Teraz walka o jakiś pasek od spodni"