Specjalny serwis o boksie. Sprawdź Bokser.org ?
- Czekam na kontrakt, lada moment mam go dostać. Mam trochę mętlik w głowie, bo chciałbym zaboksować zarówno na Polsat Boxing Night, a potem przynajmniej na tydzień wyjechać na sparingi do Władimira Kliczki. To było moje marzenie. Mam nadzieję, że to wszystko się uda - nie ukrywa były pretendent do trzech pasów mistrzowskich.
W przeszłości Mariusz sparował z Rosjaninem. Wspomina te sesje bardzo dobrze.
- Gdybym nie wierzył w zwycięstwo, to nie brałbym tego pojedynku. Będzie z pewnością trudno, lecz trzeba będzie wyjść i się nap...ć. Ale czuję, że stać mnie na wygraną. Powietkinowi zdarza się złapać lekki kryzys w połowie walki i będę chciał to wykorzystać. Najpierw jednak czeka mnie występ w Łodzi na gali PBN. Jeśli nie spadnie jakiś meteoryt, jadę walczyć z Powietkinem - dodał Wach.