Wach obecnie odbudowuje formę w Dzierżoniowie pod okiem nowego szkoleniowca, Piotra Wilczewskiego. Promotorem Polaka jest Mariusz Kołodziej, który jest w dobrych relacjach z Andrzejem Gmitrukiem, a to właśnie były szkoleniowiec Tomasza Adamka organizuje galę w Radomiu.
- Miałem kilka miesięcy przerwy od boksowania. Są plany na moją walkę w grudniu i mam nadzieję, że w tym tygodniu to wszystko się już wykrystalizuje - komentuje w rozmowie z Bokser.org Wach. - Może to być gala w Radomiu, choć są również inne opcje brane pod uwagę. Bardzo bym chciał wystąpić w Polsce właśnie w Radomiu, jednak jest też możliwość stoczenia pojedynku w Ameryce - przyznał Mariusz.
Swoją ostatnią walkę Wach stoczył 10 listopada 2012 roku z młodszym z braci Kliczków, z którym przegrał wysoko na punkty.
10 lipca skończyła się ośmiomiesięczna dyskwalifikacja, jaką Niemiecka Komisja Bokserska nałożyła na Wacha po tym, jak wyniki testów antydopingowych po pojedynku z Kliczką dały wynik pozytywny.
Polak wciąż nie przyznaje się do tego, że zażywał niedozwolone substancje. - Świadomie nigdy czegoś takiego bym nie zrobił - przekonywał. - Dyskwalifikacja? Odbieram ją jako dłuższy odpoczynek po ciężkiej walce - dodał.
Specjalny serwis o boksie. Sprawdź Bokser.org ?