Boks. Jerzy Kulej w szpitalu. Był reanimowany

Dwukrotny mistrz olimipijski w boksie, jeden z najwybitnieszych pięściarzy w historii amatorskiego pięściarstwa, Jerzy Kulej zasłabł wczoraj podczas benefisu Daniela Olbrychskiego w Teatrze Szóste Piętro. Były bokser był reanimowany, przeprowadzono masaż serca.

- W tej chwili Jerzy Kulej znajduje się na oddziale hemodynamiki jednego z warszawskich szpitali - poinformował rzecznik pogotowia Marek Niemirski. Już w karetce Pan Jerzy zaczął samodzielnie oddychać.

Sytuację opisano też na fanpage'u Polityki na Facebooku: "Jerzy Kulej doznał zawału serca podczas benefisu Daniela Olbrychskiego wręczając mu swój złoty medal olimpijski w teatrze 6. Piętro w Warszawie. Bokser został odwieziony do szpitala po reanimacji przeprowadzonej przez Adama Torbickiego, który był na sali towarzysząc żonie Grażynie Torbickiej".

Jerzy Kulej ma 71 lat. Jest najwybitniejszym polskim bokserem w historii, dwukrotnym złotym medalistą olimpijski (1964 Tokio, 1968 Meksyk) i dwukrotnym mistrzem Europy (1963, 1965). W latach 2001 - 2005 był posłem na sejm z ramienia SLD.

W ostatnim czasie często występował w telewizji jako komentator walk bokserskich.

Specjalny serwis o boksie. Sprawdź Bokser.org ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.