26-letni Proksa i o siedem lat starszy Koneczny znają się bardzo dobrze. Wielokrotnie sparowali, po raz ostatni w drugiej połowie września. Ostatniego dnia tego miesiąca Czech miał walczyć o tytuł mistrza świata federacji WBO z Siergiejem Dzinzirukiem, ale tę walkę odwołano. Nowym mistrzem ogłoszono Zaurbeka Bajsangurowa. Koneczny ma z nim walczyć w jego pierwszej obronie pasa.
- Z Proksą trenowaliśmy wspólnie już nie raz, odbyliśmy około pięćdziesięciu rund sparingowych gdy przygotowywałem się do walki o mistrzostwo Europy z Matthew Hallem, a także do pojedyneku z Siergiejem Dzinzirukiem, który ostatecznie został odwołany. Mogłem ocenić sportowy poziom Grzegorza i nie miałem najmniejszych wątpliwości, że pobije Sylvestra. Nie sądziłem jednak, że ta wygrana przyjdzie mu tak łatwo. Przed tym facetem wielka przyszłość w zawodowym boksie - ocenia nowego mistrza Europy w wadze średniej Koneczny.
Więcej o boksie na Bokser.org ?