Boks. Bracia Kliczko wspominają zmarłego ojca

Rak był przyczyną śmierci Władimira Rodionowicza Kliczki. Ojciec ukraińskich mistrzów świata w wadze ciężkiej umarł w środę przed południem Kijowie. Jego synowie przebywali wówczas w Niemczech.

W związku z profesją ojca, rodzina często zmieniała miejsce zamieszkania. - Szkołę zmieniałem siedem albo osiem razy - wspominał 35-letni dziś Władimir. 39-letni Witalij urodził się w Kirgistanie, a jego młodszy brat w Kazachstanie. Do Kijowa rodzina przeniosła się natomiast z Czechosłowacji. W 1986 roku Władimir Rodionowicz brał udział w likwidacji skutków awarii elektrowni atomowej w Czarnobylu. Po tej akcji wykryto u niego raka. - Służba Ukrainie czyniona przeze mnie i moich synów, bez zbędnego patosu, jest ważnym elementem naszej działalności życiowej. Mam nadzieję, że przykład moich dzieci jest albo stanie się wzorem dla ukraińskiej młodzieży w pozytywnym, patriotycznym podejściu do życia - podkreślał ojciec braci.

- Ojca widywaliśmy rzadko. Wracał ze służby, kiedy już spaliśmy, a wychodził, gdy jeszcze nie zdążyliśmy się przebudzić. Rzadko miał wolne, a podróże służbowe trwały miesiąc, czasem i pół roku. Jednak kiedy mieliśmy możliwość spędzić czas razem, były to najbardziej pamięten dni naszego dzieciństwa! Brał nas na lotnisko lub na strzelnicę, na ryby lub na polowanie, w góry, a czasem po prostu do lasu, na zbieranie grzybów... Pamiętam te jabłka na poligonie, w opuszczonym sadzie - wspomina na swoim blogu ojca Witalij.

Jak mówią najbliżsi ludzie z otoczenia słynnych pięściarzy, bracia nie żałowali pieniędzy na leczenie chorego ojca. Leczono go w najlepszych klinikach, w tym również w Niemczech. Witalij na czwartek zaplanował przyjazd na Ukrainę w związku z zebraniem w swoim ugrupowaniu politycznym. - Witalij zadzwonił i powiedział: "Nie będzie mnie na zebraniu w czwartek. Czuję wielki smutek. Umarł ojciec. Wiecie przecież, ile dla mnie znaczył - powiedziała Natalia Nowak. Członkini Rady Kijowa wspomina, że starszy z braci często wspominał o rodzicach. Ojciec i matka słynnych bokserów mieszkali w okolicach Charkowa, daleko od synów.

Wszystko o boksie na Bokser.org ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA