Boks. Mayweather Senior nie przeprosi Pacquiao

Szefowie grupy Golden Boy Promotions przeprosili Manny'ego Pacquiao (53-3-2, 38 KO) za publiczne sugestie o stosowaniu przez Filipińczyka środków dopingujących. Swych słów nie zamierza jednak odwołać Floyd Mayweather Senior, który w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy niemal w każdej wypowiedzi kwestionuje uczciwość "Pacmana".

- Czy widzieliście kiedykolwiek kogoś tak małego, kto robił takie rzeczy w kolejnych kategoriach wagowych? Oscar i Schaefer przeprosili, bo chcą brać udział w promocji jego walk. To dla nich biznes - uważa Mayweather.

- Wiem co Oscar naprawdę myśli o Pacquiao. Shane wyznał, że nigdy nikt nie uderzył go tak mocno. Widzieliście co stało się z okiem Margarito. Chcecie mi wmówić, że najmniejszy bokser potrafił to zrobić sam z siebie? Pacquiao żąda przeprosin, żeby nie cierpiała jego reputacja, a ludzie dalej mu wierzyli? Ja się nie wycofam. Wierzę we wszystko, co o nim powiedziałem - oświadczył ojciec niepokonanego Floyda Mayweathera Jr. (41-0, 25 KO).

Specjalny serwis o boksie. Sprawdź Bokser.org ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.