- Będę musiał poczekać, jeśli jednak Witalij zgodzi się walczyć ze mną jeszcze w tym roku, będę gotów - zapowiada Dimitrenko, dodając: - Gdyby Kliczko przegrał, wówczas wyzwę na pojedynek Adamka. Nie chodzi mi o konkretne nazwisko, zależy mi tylko na mistrzostwie. Muszę pozostawać w dobrej formie, zawsze niespodziewanie może pojawić się propozycja walki - Adamek bądź Haye mogą np. nabawić się kontuzji.
Tymczasem 28-letni Dimitrenko poznał wczoraj nazwisko obowiązkowego pretendenta do dzierżonego przez siebie tytułu czempiona Starego Kontynentu - został nim były król kategorii junior ciężkiej - Francuz Jean Marc Mormeck.
Specjalny serwis o boksie. Sprawdź Ringpolska.pl ?