Boks. Promotor "Diablo": Nie można wygrać walki, uciekając

- Walka może nie była porywająca, ale to przede wszystkim wina Palaciosa, który unikał otwartej konfrontacji. Z drugiej strony taki styl walki wyraźnie nie odpowiadał Krzyśkowi - ocenił pojedynek wieczoru sobotniej gali "Wojak Boxing Night" w Bydgoszczy współpromujący polskiego mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBC Krzysztofa Włodarczyka Leon Margules.

Więcej o boksie czytaj na Ringpolska.pl  ?

- To był podobny styl jak Steve'a Cunninghama, który jednak w porównaniu z Francisco w obydwu starciach z "Diablo" wykazał więcej woli walki - dodał Margules.

Walka Włodarzczyka z Francisco Palaciosem trwała 12 rund. Polak obronił pas wygrywając niejednogłośnie na punkty. - Włodarczyk wygrał w tej walce siedem rund, Palacios - ocenił promotor.

- Byłem zaskoczony taktyką Portorykańczyka, tym, że sądził, iż zdobędzie pas, głównie uciekając. Wydaje mi się, że jego brak doświadczenia w walkach na najwyższym poziomie mógł wpłynąć na jego postawę - dodał szef amerykańskiej stajni bokserskiej Warriors Boxing. - Przed walką mówiłem, że siła ciosu Palaciosa jest przereklamowana. Słabych zawodników można łatwo i szybko przewracać, jednak gdy przyszło do konfrontacji z mistrzem świata okazało się, że trafić jest dużo trudniej - zakończył Margules.

Tak relacjonowaliśmy walkę na żywo ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.