Trener młodszego z braci Kliczko, słynny Emanuel Steward zapewnia jednak, że tym razem "Dr Stalowy Młot" i "Żniwiarz" skrzyżują w końcu rękawice. - Nie ma szans, by po raz kolejny Haye się wycofał. Co prawda na początku sam miałem wątpliwości, ale po rozmowie z nim, jestem przekonany, że Brytyjczyk chce tej walki - stwierdził Steward, dodając: - David powiedział mi: "Przetestuję serce do walki twojego podopiecznego". Odpowiedziałem mu: "Władimir zda ten sprawdzian. Obaj macie podejrzaną odporność na ciosy, to będzie ekscytujący pojedynek".
- Gdybym był bukmacherem, wytypowałbym Kliczko jako faworyta tej konfrontacji. Władimir ma przewagę fizyczną, ale Haye ma mocny cios.... - zakończył słynny szkoleniowiec.
Pojedynek Władimir Kliczko - David Haye planowany jest na przełom czerwca i lipca.
Więcej o boksie znajdziesz na