Boks. Witalij Kliczko: Ja też mogę walczyć z Hayem

Mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC Witalij Kliczko jest kolejną osobą, która potwierdziła, że pomiędzy promującą jego i jego brata - czempiona WBO i IBF Władimira - grupą K2 Promotions a obozem posiadacza mistrzowskiego pasa WBA "królewskiej" dywizji Davida Haye'a prowadzone są zaawansowane negocjacje mające na celu doprowadzenie do pojedynku unifikacyjnego.

Do tej pory mówiło się jednak, iż to młodszy z Ukraińców, będzie tym, który w lecie stanie w szranki z Brytyjczykiem, tymczasem Witalij Kliczko ujawnił, że kwestia ta nie została jeszcze do końca przesądzona.

- Do walki dojdzie najprawdopodobniej latem, ale nie jest jeszcze pewne kto - ja czy mój młodszy brat - skrzyżuje rękawice z Hayem. Data 2 lipca jest tylko jedną z branych pod uwagę. Wszystko zależy od miejsca rozegrania pojedynku i stacji telewizyjnych - zdradził mistrz World Boxing Council.

- Rozważamy możliwość zorganizowania tej potyczki w USA, Niemczech, bądź Wielkiej Brytanii. Decydujący będzie tutaj czynnik finansowy. Powiem w ten sposób: gdyby wpłynęła do nas korzystna oferta z Rosji, bylibyśmy gotowi również tam walczyć - zakończył Ukrainiec.

Z punktu widzenia polskich kibiców boksu sprawa rywala "Hayemakera" ma o tyle istotne znaczenie, że przesądzone jest, iż z Tomaszem Adamkiem we wrześniu zmierzy się ten z Kliczków, który w lipcu nie spotka się w ringu z Anglikiem.

Więcej o boksie na Ringpolska.pl?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.