"Pac Man" jest w sumie winny federacji 80 tysięcy dolarów. Na tą sumę składa się 50 tysięcy dolarów za pojedynek z Oscarem De La Hoyą oraz 30 tysięcy dolarów za rewanżowe starcie z Juanem Manuelem Marquezem. Jeśli Pacquiao nie ureguluje długu, sprawa trafi do sądu.
Opłaty za sankcjonowanie walk przekazywane na rzecz federacji są jednymi z istotnych kosztów ponoszonych przez organizatorów mistrzowskich walk. W przypadku, gdy organizator zawodów nie uiści powyższej opłaty, federacja może pozbawić walkę rangi mistrzowskiej.
Więcej o boksie przeczytasz na Ringpolska.pl ?