- Jestem już zmęczony słuchaniem nazwiska Haye. Wszyscy mówią o nim zbyt wiele. Poza tym Anglik, obraził mnie i mojego brata. Historia koszulki, która przedstawiała odcięte głowy i okaleczone zwłoki nie była dla nas zabawna - przypomina Ukrainiec.
- Myślę, że Haye niczego jeszcze nie osiągnął w wadze ciężkiej a na jej szczyt wspina się tylko ciągłym pyskowaniem. Zgoda, zdobył tytuł pokonując Wałujewa, ale uciekając tym samym przed walką z moim starszym bratem, Witalijem. Teraz będzie gadał przed, w trakcie i po walce o mistrzostwo Londynu z przeciętnym rywalem, jakim jest Audley Harrison. Co do tej walki, myślę, że Haye go znokautuje - dodał Kliczko.
- Niech Haye pamięta o tym, że Witalij i ja będziemy gotowi do walki z nim tak długo, jak długo będziemy w posiadaniu pasów mistrza świata. Mamy więc czas i poczekamy na tę sposobność. Jeśli chodzi o mnie, to marzę o tym, by znokautować tego pyskacza w ...12 rundzie - zakończył mistrz świata wagi ciężkiej - zakończył mistrz świata.
Wszystko o boksie na Bokser.org ?