- Myślę, że w poniedziałek zrzeknę się wszystkich tytułów - powiedział na konferencji prasowej po pojedynku z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO), a jego bliski współpracownik Leonard Ellerbe wyjaśnił, że bokser chce dać szansę młodszym zawodnikom.
Wszystko wskazuje więc na to, że w ostatniej walce w karierze, która planowana jest na wrzesień, Mayweather nie będzie bronić żadnego tytułu. Dziennikarze dopytywali 38-latka, kto będzie jego finalnym rywalem, ale nie otrzymali odpowiedzi. - Mogę się najpierw nacieszyć tym zwycięstwem? - powiedział.
Podczas konferencji wielu żurnalistów nagrodziło zwycięzcę brawami. Mayweather ma nadzieję, że po walce stulecia w końcu zostanie doceniony nawet przez swoich największych krytyków. - Do wszystkich tych, którzy pisali o mnie źle - gdy się rano obudzę, chcę zobaczyć, co napisaliście tym razem - oznajmił.
Jakie miał plany zaraz po walce? - Po prostu wrócić do domu i odpocząć.
Pogoń za kurczakiem, czyli internauci żartują z walki Mayweather Jr - Pacquiao [MEMY]
Więcej o boksie na portalu bokser.org
źródło: Okazje.info