Dla Szpilki (17-1, 12 KO) będzie to ósma w karierze walka w USA i trzecia w Chicago. Poprzednio dwa razy pokonał Mike'a Mollo. Teraz jego rywalem będzie ważący 112 kg 39-letni Ty Cobb (18-6, 10 KO).
Będzie to pierwsza walka Szpilki od czasu podjęcia współpracy z trenerem Ronnie'm Shieldsem.
Na tej samej gali zobaczymy też Macieja Sulęckiego (19-0, 4 KO), który zmierzy się z Darrylem Cunninghamem (30-7, 11 KO).
- Chciałbym, żeby to był trochę taki "Szpila" w starym stylu, czyli szalony, ale boksujący też z głową - mówi Szpilka w "Super Expressie" . - Jeśli trener mi powie: "Artur, ogień! Idziesz do przodu!", to pójdę do przodu i będzie ogień - zapowiada pięściarz z Wieliczki, który w ostatnim zawodowym występie pokonał na punkty Tomasza Adamka. Wówczas ważył 101,2 kg.
Specjalny serwis o boksie. Sprawdź Ringpolska.pl ?
źródło: Okazje.info