Adamek: Żegnam się na jesień, ale nie wiem jeszcze z kim walczę

Co chwilę pojawiają się jakieś oferty, niedawno na przykład z Anglii, ale naprawdę tylko bardzo dobre warunki finansowe mogłyby mnie skłonić do powrotu ze sportowej emerytury - nie ukrywa Tomasz Adamek (49-4, 29 KO), obok Dariusza Michalczewskiego najwybitniejszy polski pięściarz w historii naszego boksu zawodowego.

To nie oznacza jednak, że nie zobaczymy już "Górala" między linami. On sam przyznaje, że chce się pożegnać z kibicami podczas gali Polsat Boxing Night i już są robione ku temu przymiarki.

- Mamy propozycję na jesień stoczenia walki pożegnalnej dla kibiców i jeśli zdrowie dopisze, to wystąpię w tym projekcie i tym samym zakończę swoją długą karierę. Słyszałem jakieś plotki o Salecie bądź Sosnowskim, ale naprawdę póki co nic nie wiem i dopiero potem, jak usiądziemy już do konkretnych rozmów, poznam więcej konkretów - dodał były mistrz świata dwóch kategorii oraz challenger w trzeciej, tej najcięższej.

Wszystko o boksie na Bokser.org >>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.