Obaj bokserzy opuścili już areszt i myślami są już przy swoich najbliższych walkach. Sprawa jednak wciąż pozostaje nierozwiązana. Polskie prawo przewiduje, że za posiadanie narkotyków grozi kara do trzech lat więzienia, jednak jeśli prokuratura zakwalifikuje zdarzenie jako posiadanie znacznej ilości narkotyków, maksymalna kara wzrasta nawet do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Poniżej pokazujemy film z zatrzymania bokserów i trenera.
Mimo wszystko walka ma odbyć się zgodnie z planem, a jak dowiedział się przegladsportowy.pl , zatrzymani złożyli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa polegającym na podrzuceniu nielegalnych przedmiotów. Mariusz Wach twierdzi, że "To brudna gierka konkurentów".
Walka odbędzie się, nawet jeśli jego trener nie zdąży na nią dotrzeć, bo zostanie za późno zwolniony z aresztu. 35-letni bokser ma jednak wyjść nawet w sytuacji, w której nie będzie on dostępny, ale w jego narożniku pojawią się inni ludzie. Do starcia dojdzie już dziś wieczorem.