W sobotę Kliczko (63-3, 53 KO) znokautował Pulewa (20-1, 11 KO) w piątej rundzie . Jak przyznał, rozzłościły go wypowiedzi rywala przed walką.
- Nie spotkałem dotąd zawodnika, który odnosiłby się do mnie z taką pogardą, arogancją i brakiem szacunku. Ale wszystko ma swoją cenę i została ona wypłacona w ringu - powiedział Kliczko. - Pulew zapłacił za to wszystko, ukarałem go i dałem mu nauczkę. Życzę mu jednak szybkiego powrotu i sukcesów w przyszłości - dodał.
Ukrainiec docenił przy tym klasę rywala. - Trzeba dodać, że Pulew był pewny siebie i groźny. Byłem bardzo zaskoczony, gdy wstał po pierwszym lewym sierpowym. Przy tamtym ciosie aż zraniłem sobie kostki w ręce - przyznał niepokonany od ponad dekady Kliczko.
Specjalny serwis o boksie. Sprawdź Bokser.org ?