Boks. Abdusalamow żyje tylko dzięki maszynom

Pogorszył się stan Magomeda Abdusalamowa (18-1, 18 KO), który po brutalnej walce z Mikiem Perezem (20-0, 12 KO) został wprowadzony w stan sztucznej śpiączki. Bokser miał wylew i obecnie tylko maszyny podtrzymują go przy życiu.

Walka odbyła się 2 listopada w Madison Square Garden. W wyniku poniesionych obrażeń Rosjanin trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację usunięcia kawałka czaszki oraz niewielkiego obrzęku, który pojawił się na jego mózgu.

W środę poinformowano, że bokser wciąż znajduje się w stanie śpiączki farmakologicznej, a jego funkcje życiowe są podtrzymywane za pomocą specjalistycznej aparatury.

Lekarze zamierzają utrzymać pięściarza w stanie śpiączki jeszcze przez kilka dni, by jego stan uległ poprawie. Promotor Sampson Lewkowicz zobowiązał się udzielić jego rodzinie wszelkiej możliwej pomocy, również finansowej, bo pokrycie kosztów leczenia 32-letniego boksera przekracza możliwości krewnych zawodnika.

Specjalny serwis o boksie. Sprawdź Bokser.org ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.