Boks. Zwycięstwo Kolodzieja, pas organizacji IBF jest jego

Paweł Kołodziej (30-0, 17 KO) pokonał Giuliana Ilie (18-5-2, 5 KO) i odebrał mu interkontynentalny pas organizacji IBF, ale przede wszystkim zapewnił sobie drugie miejsce w kolejnym rankingu tej federacji.

Nie możesz być przy komputerze? Śledź sport na żywo w m.sport.pl

Od pierwszej sekundy Ilie starał się skrócić dystans i uderzyć lewym sierpowym z doskoku, natomiast "Harnaś" wydłużał ten dystans jak tylko mógł i kontrolował przeciwnika lewym prostym. Po trochę szalonej pierwszej rundzie, w drugiej Polak już ustawił sobie rywala i trochę ostudził jego zapały w ofensywie. Musiał być jednak cały czas uważny, bowiem Rumun co jakiś czas strzelał potężnym sierpem, tak jak w czwartej rundzie, kiedy jednym z takich prawych cepów trafił mocno Pawła.

Kołodziej sprytnie walczył po swojemu, był spokojny, aż w siódmej odsłonie wystrzelił prawym krzyżowym, trafił pomiędzy gardą i posłał Ilie na deski. Po liczeniu do ośmiu doskoczył jeszcze do oponenta, poprawił mocnym prawym podbródkowym, lecz tego wyratował gong.

W kolejnych minutach utrzymywała się przewaga po stronie naszego rodaka, który ciosami prostymi kontrolował przebieg pojedynku. W ostatnim starciu Rumun jeszcze raz ostro zaatakował, jednak Paweł dobrze się obronił przed jego ciosami, a sam wszystko zakończył długim prawym, przypieczętowując swoją wygraną.

Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 117:110, 118:110 i 120:107 na korzyść Polaka.

Specjalny serwis o boksie. Sprawdź Bokser.org ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.