- Dla Adamka było to chyba prawdziwe przywitanie z wagą ciężką - dodał "Koszmarny" Chris, który także miał już okazję poznać siłę pięści ukraińskiego czempiona: - Dzisiaj jestem już starszy i sprytniejszy. Wiele się przez ten czas nauczyłem. Szanuję obu braci Kliczko jako zawodników, ale czuję że mój czas właśnie nadchodzi.
Arreola w tym roku zamierza stoczyć jeszcze przynajmniej jeden pojedynek.
'Na miejscu trenera Adamka poddałbym go wcześniej'
- Nie mam póki co informacji odnośnie swojej kolejnej walki. Prawdopodobnie odbędzie się ona w październiku, bądź listopadzie. Tak czy siak jestem gotowy, nieważne kto to będzie, chcę zdemolować każdego przeciwnika jakiego mi dadzą - zakończył były rywal Tomasza Adamka, wymieniany ostatnio w kontekście potyczki z młodszym z braci Kliczko - Władimirem.
Więcej o boksie na Ringpolska.pl ?
