Mistrzostwa odbywały się w tym roku w Norwegii i zapewne tylko Jessica Alba cud powstrzymał tamtejszych dziarskich drwali przed kompulsywnym wykarczowaniem twarzy ich uczestników. Turniej jak zwykle zdominowali Niemcy, będący od lat potęgą bród i wąsów, a przynajmniej od czasu, gdy przyjęło się tam, że dobry wąs wraz z fryzurą tylną jest dla dziesięciolatka odpowiedniejszym prezentem urodzinowym niż rower. Najefektowniejszy zarost zaprezentował klasyk tego rodzaju turniejów Elmar Weisser z brodą, na której pojawiły się łoś oraz flaga Norwegii. Uczestnicy jak zwykle startowali w rozlicznych konkurencjach takich jak wąsy w stylu wolnym, pełna broda, częściowa broda, broda naturalna, Fu Manchu, częściowa broda imperialna, wąsy węgierskie, bokobrody, Tomasz Majewski i wiele, wiele innych...
A te wiele, wiele innych zobaczycie w naszej galerii z tegorocznych mistrzostw.
ŁM