Straż dzienna: Ruszy Słońca, wstrzyma Ziemię...

- Marcin Gortat dostał podobno nieoficjalną nominację na lidera Phoenix Suns. Ma być tym, który pocieszy strapionych, poradzi wątpiącym, a przede wszystkim pogoni leniuchów do ciężkiej pracy. [Sport.pl]- Rafael Nadal twierdzi, że 5:0 Barcelony z Realem jest jak 6:0 kogokolwiek z Rafaelem Nadalem.  [Polska Times]- Robert Lewandowski wraca do Poznania, by na Bułgarskiej świętować zwycięstwo w lidze - nie, to nie jest zawieruszony news sprzed roku. [Przegląd Sportowy]- Thierry Henry jak na starego człowieka przystało, zapuścił długą brodę. I jak na byłą legendę Arsenalu Londyn przystało, wciąż umie grać w piłkę, choć parę osób już o tym zapomniało.  [Dirty Tackle]- Tymczasem skoro o Arsenalu mowa, Wojciech Szczęsny chciałby zdobyć mistrzostwo Anglii w tym roku i ma pomysł, jak przechytrzyć Manchester United, będący aktualnym liderem. Po pierwsze... trzeba pokonać Manchester United. [Tribal Football]- Jeśli w Chelsea Londyn też będzie polski bramkarz, będziemy chyba musieli zmienić nazwę państwa na Bramkarzowo. Czy na pewno tego chcesz Grzegorzu Sandomierski? [Dziennik]

Ten artykuł wygasł

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.