Zczubowy taniec z gwiazdami marzeń

Mariusz Pudzianowski i Andrzej Gołota zostali gwiazdami pośród gwiazd tańczących dla TVN-u. Nam to nie przeszkadza, bo w ich tanecznej indolencji jest coś zczubowego. Gdyby reżyserzy programu chcieli iść za ciosem i w kolejnych edycjach stopniowo poszerzać grono sportowych barbarzyńców profanujących taneczne subtelności, mamy dla nich kilka testosteronowych propozycji.

Krzysztof Szubarga

Jeśli dostanie odpowiednią partnerkę, taką umiejącą zdobywać punkty u jury - on będzie świetnie jej asystował. Poprowadzić też będzie potrafił, zwłaszcza w skocznych tańcach. A za przychylność widzów odwdzięczy się szczerym uśmiechem (załączonym na obrazku).

Tomasz Hajto

Jego partnerka będzie musiała mieć dość solidne buciska - Tomek lubi deptać i zwykł to robić na oczach kamer. Producenci programu powinni być spokojni o fajerwerki podczas werdyktów jury. Hajto będzie się kłócił a Beata Tyszkiewicz osiwieje na amen.

Piotr Małachowski

Nie powinien mieć żadnych problemów z podrzucaniem i obrotami. Co innego z gażą za występ. Piotrek ma już samochód , więc trzeba go będzie dodatkowo zmobilizować do walki.

Tomasz Gollob

Jako sportowiec jest podobno spełniony. Podobno po tym, jak dostrzegli go na Z Czuba.pl, rozważa zakończenie kariery. W tańcu będzie partnerem stanowczym, prowadzącym, z tendencją lewoskrętną.

Robert Szczerbaniuk

Pomysł na wytypowanie Roberta do TzG powstał przed chwilą, podczas zczubowej burzy mózgów dotyczącej tematu "ej, czy my kiedykolwiek na Z Czuba.pl pisaliśmy coś o Szczerbaniuku?". Nie ignorujcie tej elekcji. Robert zasunąłby Piotrowi Gąsowskiemu taką czapę, że ten przestałby patrzeć na piersi Kasi Skrzyneckiej.

Spiro