Najnowsza cieszynka toaletowa wygląda następująco:
Zdaje się, że motywy sportowe chłopakom pasują najbardziej. Zatem Formuła 1 na pierwszy ogień. Kanał F może być zbyt karkołomny, ale przednie i tylne skrzydło bolidu spokojnie mogą imitować ci najniżsi na boisku. Konstrukcja bolidu będzie wymagała zaangażowania całej jedenastki. Za kółkiem posadzilibyśmy bramkarza. Efekt końcowy wyglądałby mniej więcej tak:
Poród i czynności fizjologiczne to już zupełnie inna tematyka, widać, równie bliska islandzkim piłkarzom, jak sport. Nie możemy się doczekać cieszynki przedstawiającej operację na otwartym sercu. Serce musiałby oczywiście zagrać kapitan drużyny. Chirurgiem natomiast byłby najostrzej grający zawodnik zespołu. A wszystkiemu zza linii bocznej boiska przyglądałby się doktor House co chwila rzucający inwektywami w stronę sędziego.
Rambo oraz wędkarstwo to dział, który możemy nazwać myśliwskim. I tutaj też, sprawa kolejnego odcinka jest kwestią oręża większego kalibru. Nie ma wątpliwości, że polowanie na dużego zwierza piłkarze Stjarnan mają w zanadrzu i tylko czekają na godną tej inscenizacji bramkę. Duże zwierze, obojętnie co to miałoby być, musi być zrobione najwyżej z dziewięciu piłkarzy. Pozostałym przydzielilibyśmy inne zadania.
Islandczykom życzymy płodności twórczej i liczymy, że któryś z naszych pomysłów zrealizują niebawem. Was namawiamy, byście w komentarzach pod artykułem podrzucali inne propozycje. Być może któraś z nich się ziści po kolejnej bramce Stjarnan.
Spiro