Maja Włoszczowska uwierzyła w ducha i w ogóle się go nie boi.
Lance Armstrong zdaje się być mocno podekscytowany nowymi trasami Tour de France.
Anita Włodarczyk robi ze Stańczyka lekkoducha mającego jak najlepsze zdanie na temat losów Polski.
Sebek Mila też! Sebek Mila też! Przyjacielem wesołego diabła jest!
Thierry Henry wiedzie lud na barykady lekką ręką.
Komunizm z ludzką twarzą? Mógłby przypominać facjatę Tomka Majewskiego.
Mona Lisa według Piotrka nie byłaby takim gburem, gdyby Leonardo da Vinci podkochiwał się w Monice Pyrek.
Lońka zrobiła ze zwykłego Łowickiego 3,2% mleko zagęszczone do stopnia premium. To już chyba śmietana?
Rafał widzi Tomka Majewskiego w Dziadach. W duecie z Gustawem Holoubkiem.
Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły na konfrontacje entuzjastycznych sportowców i patetycznych wytworów kultury, róbcie fotomontaże i przesyłajcie na Zczuba@g.pl z tytułem "sportowy uśmiech". Będziemy je sukcesywnie doklejać do galerii.
Spiro