Na początek wypis z piątkowych meczów grupowych. Jacek Jońca i Portugalia-Brazylia:
- Dobra postawa drużyn z Ameryki Południowej. Paragwaj, Urugwaj, Meksyk...
- Ta piłka odbiła się od słupka, albo od spojenia. Od górnej części słupka, od zewnętrznej jego części.
W studio dzielili się wrażeniami Przemysław Babiarz i Jerzy Dudek:
- Mało goli i emocji, ale za to dużo emocji i fauli. - Z dużej chmury mały dreszcz.
Mecz Chile z Hiszpanią komentowali Dariusz Szpakowski i Włodzimierz Lubański:
- Jeśli zaczynasz grać i wszystko ci wychodzi, to w pewnym momencie brakuje ci sił.
- To jest najlepsza forma dojścia.
- Piękne, urokliwe kobiety potwierdzające piękno pierwszej połowy.
Mecz Urugwaju z Koreą Południową komentował mistrz ciętego synonimu, Maciej Iwański:
- Koreańczycy oddali trzy strzały w tę przestrzeń, której broni Muslera.
- Deszcz zmył makijaż pewności siebie z ich twarzy.
- Muslera przepuścił piłkę między nogami. Dobrze, że nie było tam żadnego Koreańczyka.
Mecz Stanów Zjednoczonych z Ghaną to znowu popis Szpakowskiego i Lubańskiego:
- No popatrz, jak z zawodnika Ghany wyszła siła fizyczna.
- W takiej sytuacji musi być podyktowana żółta kartka.
- Na koniec dogrywki zawsze są emocje. Howard w polu karnym, będzie zagranie na awanturę.
- Donovan ożenił się z piękną aktorką, w dodatku zarażony świńską grypą, szybko z niej wyszedł....
Gorąco namawiamy was do notowania komentatorskich wpadek i przesyłania na komentatorzy@g.pl . Kolejne wypisy złotoustych potknięć będziemy wrzucali na serwis co dwa dni podczas całego mundialu. Z góry dzięki!
Spiro