MŚ 2010. Grupa D: Serbia, czyli zmieniamy szyld i jedziemy dalej

Jeśli obronę zespołu tworzą piłkarze Manchesteru Utd., Chelsea, Lazio i Udinese, to ekipa wydaje się być mocna jak butapren. A jednak mam wrażenie, że Serbowie owszem, myślą o awansie, ale w równym stopniu, gdzieś w głębi duszy, przede wszystkim chcą, by świat zapomniał o ich kompromitacji sprzed czterech lat.

Szeroka kadra

Bramkarze: Vladimir Stojković (Wigan Athletic), Żeljko Brkić (Vojvodina Nowy Sad), Bojan Isailović (Zagłębie Lubin), Andjelko Djuricić (Uniao Leiria);

Obrońcy: Branislav Ivanović (Chelsea Londyn), Antonio Rukavina (TSV 1860 Monachium), Nemanja Vidić (Manchester United), Neven Subotić (Borussia Dortmund), Aleksandar Luković (Udinese), Ivan Obradović (Real Saragossa), Aleksandar Kolarov (Lazio Rzym);

Pomocnicy: Dejan Stanković (Inter Mediolan), Nenad Milijas (Wolverhampton), Milos Krasić (CSKA Moskwa), Milan Jovanović (Standard Liege), Milos Ninković (Dynamo Kijów), Zdravko Kuzmanović (VfB Stuttgart), Zoran Tosić (FC Koeln), Gojko Kacar (Hertha Berlin), Radosav Petrović (Partizan Belgrad);

Napastnicy: Nikola Zigić (Valencia), Marko Pantelić (Ajax Amsterdam), Danko Lazović (Zenit Petersburg), Dragan Mrdja (Vojvodina Nowy Sad).

Trzej przyjaciele z boiska

W 24-osobowej kadrze powołanej przez Radomira Anticia jest czterech bramkarzy, więc pewne jest, że jeden z nich opuści zgrupowanie. Pewne jest też to, że nie będzie to podstawowy bramkarz, Vladimir Stojković (wszak o jego klasie sportowej powinien świadczyć fakt, że nie udało się go sprowadzić Wiśle Kraków). Bojan Isailović z Zagłębia Lubin, do RPA raczej pojedzie. Jest jednak mało możliwe, że będzie nam dane oglądać go na boisku przy akompaniamencie wuwuzeli jako trzeciego przedstawiciela ekstraklasy (Jan Mucha piłkarzem Evertonu jest od 1 lipca, do tego Andraż Kirm ). A szkoda, bo choć Serbowi do Muchy daleko, to fachowiec to co najmniej solidny. O czym świadczyć winien fakt, że w dziesięciu meczach drużyny z Lubina wpuścił tylko siedem goli, z czego jedna była samobójem , druga po rzucie karnym. Podobno jak Serbia zdobędzie medal na mundialu, Isailović ma paradować po murawie w koszulce z napisami : DZIEKUJE POLSKA MIEDŹ, (ADE)BAJOR, T. MUCHIŃSKI, A. BŁĄD.

Na zdjęciu Isailović (z prawej) bierze udział w wyścigu gąsienic z Piotrem Piechniakiem.

Być może w polskiej lidze zagra też inny piłkarz z serbskiej kadry na mistrzostwa świata. Choć prawda jest taka, że powołanie go na tę imprezę, szanse na transfer do Polski drastycznie zmniejsza. Dragan Mrdja to napastnik, którego na swojej liście ma Lech Poznań. I który strzelił niedawno dwa gole Japonii w meczu towarzyskim, rządzi w Vojvodinie Novy Sad, a wcześniej, w 2007 roku, trafił do bramki Holandii w finale mistrzostw Europy do lat 21. A co to oznacza? Cena będzie jak w Sopocie. Ale jego gole obejrzeć i tak można .

Zdaje się jednak, że przy jednym piłkarzu tej drużyny wszystkie serbskie talenty gasną jak silnik malucha. Milos Krasić urodził się w Kosowie, ale w porównaniu do Kustrima Munishiego czy Labinota Halitiego do Polski nie zawitał. Pewnie dlatego, że od sześciu lat to prawoskrzydłowy i gwiazda CSKA Moskwa, po tych mistrzostwach ma szansę na angaż w jednym z wielkich klubów. Chcą go w Manchesterze United i w lidze włoskiej. A po obejrzeniu tego filmiku i Józef Wojciechowski z Polonii nie zawaha się wysłać faksu. Bo Krasić to nadzieja Serbów.

Chwila chwały z eliminacji

Drużyna Anticia zajęła pierwsze miejsce w grupie eliminacyjnej, choć jak mówi serbskie przysłowie: Gdzie ci dużo obiecują, małą torbę przynieś. W torbę, czy jak kto woli w teczkę, w meczach z Francją, Serbowie zapakowali tylko jeden punkt. Ale, że Tricolores pogubili punkty z Austrią i Rumunią, to Serbia w październiku cieszyła się z awansu na MŚ. I to po jakim meczu - Serbia pięć, Rumunia zero!

Fajny mecz kiedyś panowie zagraliście

Na Bałkanach wiadomo jak jest - no kocioł . Bo ta obecna Serbia to kiedyś na mistrzostwach to była Jugosławia, potem też Jugosławia, ale dużo mniejsza, potem Serbia i Czarnogóra, a teraz już sama Serbia. Pod tą nazwą kraju jest to więc debiut na mistrzostwach świata. Ale, że wiemy jak jest (no kocioł ), to przypomnę spotkanie z 1998 roku. Bo to i Niemcy, którzy teraz są z Serbami w grupie, i Dejan Stanković grał, który teraz jedzie do RPA. Szkoda, że wtedy Jugosłowianie nie dowieźli zwycięstwa, a przecież było już 2:0! Uwaga, muzyka w tle serwowana przez siostrę Nostalgię. Ale co się dziwić, gola strzelił tam Dragan Piksi Stojković. Chlip.

Z Czuba typuje mętnie

Tym, którzy twierdzą, że Serbia jest silna, bo w eliminacjach wyprzedziła Francję, przypomnę, że cztery lata temu na tym etapie słabsza była od nich Hiszpania. A potem na MŚ w Niemczech były porażki z Holandią, Argentyną (0:6!) i WKS, czyli jedna wielka poruta. Teraz takich dwóch potęg Serbowie w grupie już nie mają, to i szanse na wyjście z grupy są większe, a i Radomir Antić fach trenerski zna świetnie.

Jeśli zabraknie Ci wroga, urodzi go twoja matka - mówi kolejne przysłowie. I faktycznie, kluczowy będzie moim zdaniem pierwszy mecz z Ghaną, prowadzoną przez Serba Milovana Rajevaca. Z Ghaną, której daję - mimo wszystko - odrobinę większe szanse. Przy remisie w tym spotkaniu Serbowie będą musieli - jak 12 lat temu - powalczyć o remis z Niemcami. Bo wydaje mi się, że tym razem z Australią poradzą sobie wszystkie zespoły.

Nikomu niepotrzebna ciekawostka

W Serbii znajduje się pierwszy w Europie pomnik Boba Marleya. Miasto, które uhonorowało muzyka lubiącego grać w piłkę, to Banatski Sokolac, a pomnik wygląda tak:

Bartosz Nosal

Zostań ekspertem Z Czuba.pl, relacjonuj z nami mundial

Uważasz, że robienie relacji Z Czuba jest fajne? Masz rację. Chcesz się przekonać o tym, że masz rację? Nic prostszego - zostań ekspertem Z Czuba.pl od wybranej drużyny mundialowej i relacjonuj z nami jej mecze. Od dziecka kręci Cię liga algierska? Nikt od Ciebie nie orientuje się lepiej w niuansach powołań do kadry Hondurasu? W pogoni za słońcem udałeś/-łaś się do Nowej Zelandii i okazało się tam tak fajnie, że mieszkasz tam od lat? Jeśli tak - podziel się swoją wiedzą . A do tego, wygrywaj nagrody.

Komu kibicujesz

Oprócz udziału w naszym konkursie możecie też wziąć udział w wyborze drużyny idealnej do tego, żeby jej zastępczo kibicować pod nieobecność reprezentacji Polski. Takiej drużyny szukamy w ramach akcji ''Komu kibicujesz'' . Tam też możecie wesprzeć ''swoją'' drużynę - może właśnie ona zwycięży w plebiscycie.

Copyright © Agora SA