Prosta historia: Tomas Brolin ściął palmę na rondzie de Gaulle`a

miszeffsky 01.04.2010 10:00

PAP, Warszawa, 1.04. 39-letni były piłkarz a aktualny drwal pochodzenia szwedzkiego i urodzony w Szwecji (założona w 1582 przez Jana III Wazę Hudiksvall) Tomas Brolin ściął słynną palmę na rondzie de Gaulle`a. Palmie nic się nie stało. Oprócz tego że leży. Ciąg dalszy primaaprilisowej historii, którą Z Czuba.pl pisze razem z czytelnikami.

Do zdarzenia ścięcia palmy na rondzie de Gaulle`a doszło dzisiaj około godziny 9 na rondzie de Gaulle`a. Podobno Brolin, który w swojej karierze rozegrał 47 spotkań w reprezentacji Szwecji (26 bramek) i wiele innych spotkań w GIF Sundvall, IFK Norrkoping, AC Parma, Leeds United, FC Zurych i Crystal Palace (łącznie 44 bramki) miał zamiar ściąć także inne warszawskie palmy, ale przeszkodził mu w tym ich brak. Brak odmówił jakiegokolwiek komentarza.

- Podejrzewamy, że za tym czynem stało niesamowite wręcz podobieństwo słów ''Parma'' i ''palma''. Ale nic więcej nie mogę powiedzieć, śledztwo trwa, winni zostaną schwytani, przesłuchani, osądzeni, skazani i na tym kończą się nasze pomysły. A palma z ronda de Gaulle`a wróci na swoje miejsce, gdziekolwiek by ono miało nie być - powiedział aspirant Walerian Godziąc-Mosiądz z Komendy Wojewódzkiej Policji.

- Nie bede godoł - rzucił tylko poproszony o komentarz Jacek Wiśniewski. Poszukiwania Jacka Wiśniewskiego, który bedzie godoł i skomentuje całe zajście są w toku.

Sztuczna palma z ronda de Gaulle`a stała tam od 2002 roku. Była wodoodporna, co jednak, jak widać, nie pomogło jej w starciu z siekierą Tomasa Brolina. Chwilę po tym jak szwedzki piłkarz ją ściął, Nowym Światem przeszła pikieta z transparentami. W tej pikiecie ludzie nieśli transparenty i to różnej treści, takiej jak ''Palma nigdy nie będziesz Polakiem'' i ''Palma do Palma de Mallorca''.

- Mogę powiedzieć tylko jedno - jako drwal czuję się już spełniony. Ściąłem wszystkie palmy z ronda de Gaulle`a na całym świecie, nawet te nie istniejące oraz te mające dopiero powstać. Co prawda jak sama nazwa wskazuje na tego typu drzewa najlepszy jest napalm, albo, jak sama nazwa nie wskazuje, głośne gardłowe zaśpiewy, ale ja zawsze wolałem tradycyjne metody w postaci siekiery przyczepionej do mojej ręki. Teraz jednak szukam nowych wyzwań w nowej dziedzinie i będę oddawać się mojej drugiej wielkiej pasji czyli pokerowi. Zresztą sami zobaczcie, naprzeciw mnie siedzi Michael Owen i jeszcze nie wie, że mam... - powiedział przyłapany przez nas przy pokerowym stoliku Tomas Brolin, odsłaniając swoje karty.

1 kwietnia to dzień wyjątkowy. Nie tylko ze względu na Prima Aprilis, ale także na to, że, tak jak wszystkie inne dni zresztą, zdarza się tylko raz do roku. Z tej specjalnej okazji oddajemy dzisiejszą historię z wartką fabułą, niesamowitymi zwrotami akcji i wieloma dziwnymi i nie-dziwnymi bohaterami w Wasze ręce i klawiatury. Pod spodem macie sondę, w której możecie zadecydować o dalszych losach Brolina, a Wasze zdanie kolejnym tekstem się stanie. Na głosowanie macie godzinę, potem jedziemy dalej z opowieścią - tak, jak będziecie tego chcieli.

Oto jak głosowaliście. Następny tekst o 12.