Dzięki koncernowi z Samary ludzkość otrzymała
Ładę Nivę
Produkowany od 1977 roku samochód owiany jest legendą. Podobno wystarczą mu dwa biegi - do przodu i do tyłu. Podobno może jeździć na paliwo rakietowe, olej rzepakowy i Hoop Colę. Podobno nigdy się nie psuje, a jeśli już się psuje, to i tak wszystko można w nim naprawić kopnięciem w maskę - nawet dziurawą tapicerkę. Zamiast części zapasowych wystarczą zaś elementy kolejki PIKO czy wyroby częściopodobne produkcji lokalnego kowala. Od ponad trzydziestu lat Niva produkowana jest w wersji niezmienionej. To znaczy producent zapewnia, że innowacje są wprowadzone, ale ciężko oprzeć się wrażeniu, że dotyczą one tylko i wyłącznie koloru choinek zapachowych , wymienianego co dekadę. Wymarzone auto dla każdego, kto kocha zapach napalmu o poranku.
Co to może oznaczać dla Kubicy: Koniec z wszechobecnymi i wszechzdarzalnymi się w zeszłym sezonie awariami. Na zawsze. A przynajmniej koniec z awariami, których nie można usunąć łyżką, bądź, w przypadku jej braku, siłą woli.
Ładę Togliatti
I nie chodzi tutaj o kolejny model pancernego samochodu, tylko o klub hokejowy. W Togliatti urodzili się, grali i tracili zęby Aleksiej Kowalow (blisko 1000 punktów w NHL, Puchar Stanleya z New York Rangers w 1994), Ija Bryzgałow (bramkarska czołówka świata, Puchar Stanleya z Anaheim Ducks w 2007), Wiktor Kozłow (14 sezonów w NHL, prawie 600 punktów) i Aleksiej Teżikow (krótkie epizody, role drugoplanowe i występy gościnne w Capitalsach). Od 1993 roku Łada osiem razy lądowała na podium mistrzostw Rosji, z czego dwa razy na jego najwyższym stopniu. Niezły wynik.
Co to może oznaczać dla Kubicy: Świetny strzał z niebieskiej linii.
Dużo radości
Radość i poczucie szczęścia są zaraźliwe Fot. sxc.hu
Bo w momencie, w którym człowiek widzi takie nazwy modeli jak Gnom czy Elf to już odruchowo robi Antyahonena, czyli uśmiecha się od ucha do ucha. Jeśli do tego zobaczy jeszcze, że samochody te prezentują się, kolejno, tak...
...to sformułowanie ''you made my day'' nabiera zupełnie nowego znaczenia. Mocniejszego. A jeśli dodamy jeszcze takie wynalazki jak nasterydowany gokart vel Łada Ferrari Revolution...
...Ładę Peter (nazwaną tak na cześć Piotra Wielkiego)...
...Ładę Rapan czyli samarską odpowiedź na Smarta i Sokoła Millenium...
...Ładę Raid, służącą, jak sama nazwa wskazuje, do rajdowania...
...czy Ładę 1922 Marsz, służącą, jak sama nazwa wskazuje, do maszerowania w przeszłość...
...oraz Ładę w wersji limuzyna...
...to otrzymujemy połączenie groźniejsze niż styropian z benzyną . A już na pewno śmieszniejsze.
Co to może oznaczać dla Kubicy: To że w niedalekiej przyszłości w niezbyt odległej galaktyce powstanie Łada Kubica. Oczywiście z długim nosem .
Nadwozie samonośne w samochodach terenowych
Jeep Wrangler Unlimited Jeep
Dla wszystkich, dla których Łada wprowadzająca innowację w przemyśle samochodowym brzmi równie absurdalnie co przemysł samochodowy wprowadzający innowację w Gumisiowej Dolinie mam złą wiadomość - takie rzeczy się zdarzają. A ściślej rzecz biorąc zdarzyły się raz. W roku 1979 Łada Niva stała się pierwszym samochodem z napędem na cztery koła, który miał nadwozie samonośne. Spragnionych wiedzy na temat nadwozi samonośnych odsyłam do Wikipedii, albo, dla tych co bardziej leniwych nadwoziomaniaków, przytaczam za nią - nadwozie samonośne to ''rodzaj nadwozia, gdzie elementem nośnym jest samo pudło będące belką nośną, dzięki czemu wyeliminowano podział na podwozie ramowe oraz karoserię nieniosącą na nim osadzoną (np. samochody ciężarowe)''.
Co to może oznaczać dla Kubicy: Robert jest w stanie kupić sobie brykę z napędem na cztery koła w każdej chwili. I jaką tylko zapragnie.
Russian Bears Motorsport
To rosyjski team startujący w mistrzostwach świata samochodów turystycznych. Jak łatwo się domyślić - startujący na Ładach. I, co słychać, startujący z najlepszą nazwą, jaką tylko można sobie wyobrazić (edit dla Kostrza - oprócz Megagrzmotozordy Motorsport ). Rosyjskie Niedźwiedzie Sportów Motorowych. Genialne.
Co to może oznaczać dla Kubicy: Że Łada wcale nie ma takiego małego doświadczenia w ściganiu się w kółko, jak mogłoby się wydawać. To, jakby nie patrzeć, dobra wiadomość.
Łukasz Miszewski
