Złotouści w Vancouver - dolna narta

Krasomówstwo tym razem zdominowało stok, na którym odbywał się zjazd alpejski kobiet. Zawodniczki skakały, przewracały się i ładnie wyglądały, a Monika Lechowska o tym opowiadała.

W odpowiedni nastrój wprowadzi nas sprawozdawca Polskiego Radia, Marcin Figura:

- Na początek trasa zjazdowa, gdzie rywalizują alpejki nar... narciarki alpe... rywalizują zawodniczki specjalizujące się w narciarstwie alpejskim.

Monika Lechowska komentowała zjazd alpejek dla TVP. Udowodniła przy tej okazji, że kobiety o urodzie innych kobiet opowiadać nie umieją:

- Patrząc na nas wszystkich i patrząc na nią, chyba warto było, żeby to jej sesja ukazała się w Sports Illustrated - o zwyciężczyni zjazdu .

- Julia Mancuso i Lindsey Vonn są... pozytywnej urody.

Lechowska była też złotousta w innych kwestiach:

- Jej też odpięła się ta dolna narta.

- Dziewczyny po tym zeskoku lądują z siłą odśrodkową.

- Anja Paerson nie mogła dogonić rozpędzonych nart.

O upadku Szwedki ciekawie wypowiadano się również w kanadyjskiej telewizji:

- Nie dopuszczono skoków kobiet na igrzyskach, ale właśnie mieliśmy okazję taki oglądać.

Trasie narciarskiego sprintu wnikliwie przyglądał się Marek Jóźwik:

- Karuzela rusza w ten bardzo późny, słoneczny wieczór.

Ale dobitniejsi w przekazie tych zawodów byli sprawozdawcy Eurosportu:

- Szwed rozwija swoje monstrualne ciało - o Emilu Joenssonie.

I na koniec kolejny wyimek ze słynnych dialogów Jarońskiego i Wyrzykowskiego:

- Ja widzę, że ta Twoja lista taka uporządkowana jest, ładna, nie to, co moja. - Lata praktyki, lata praktyki...

Dzięki za pomoc przy kompletowaniu tego zestawienia. Jutro kolejne - liczymy na waszą współpracę. Wysyłajcie donosy na komentatorzy@g.pl .

Spiro

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.